Piątkowy wieczór, 27 czerwca. Mieszkaniec ulicy 31 Stycznia we Wschowie wyrzuca śmieci do osiedlowego kontenera. Pojemniki na plastik są w jednej trzeciej puste. Następnego ranka, sobota, godzina 6:00 – ten sam mieszkaniec nie może uwierzyć własnym oczom. Śmietnik zasypany po brzegi, obok leżą stare okna, a co najgorsze – sześć 20-litrowych wiader po oleju silnikowym, niektóre do połowy wypełnione niezidentyfikowaną substancją chemiczną.
wróć do artykułu