Mężczyzna odpowie za uporczywe nękanie pokrzywdzonej w okresie od 2 września 2024 roku do 27 maja 2025 roku. Zdaniem Prokuratury oskarżony wielokrotnie wysyłał kobiecie e-maile oraz zamieszczał na Facebooku treści obraźliwe. Groził również opublikowaniem w internecie materiałów o charakterze intymnym dotyczących pokrzywdzonej.
Dziewięć miesięcy nękania
Prokuratura zarzuca 57-latkowi popełnienie dwóch przestępstw. Pierwsze to uporczywe nękanie, potocznie zwane stalkingiem. Drugie dotyczy kierowania gróźb karalnych.
– Oskarżonemu zarzucono, że od 2 września 2024 r. do 27 maja 2025 r. we Wschowie uporczywie nękał pokrzywdzoną poprzez wielokrotne wysyłanie za pomocą wiadomości email i zamieszczanie na portalu Facebook treści obraźliwych dla niej – informuje Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
Mężczyzna groził także uzyskaniem dostępu do informacji dla niego nieprzeznaczonych oraz do systemu informatycznego. Działania te wzbudziły u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że groźby zostaną spełnione.
Z ostatnich dni: Akt oskarżenia za przemoc domową. 33-latek ze Wschowy znęcał się nad partnerką i czwórką dzieci
Poczucie zagrożenia i poniżenia
Zachowanie oskarżonego istotnie naruszyło prywatność kobiety. Pokrzywdzona przez wiele miesięcy żyła w poczuciu zagrożenia i poniżenia. Prokuratura uznała, że działania 57-latka wyczerpują znamiona przestępstwa z artykułu 190a paragraf 1 Kodeksu karnego oraz artykułu 190 paragraf 1 Kodeksu karnego.
Pierwszy przepis dotyczy przestępstwa uporczywego nękania. Sprawca, który uporczywie nęka inną osobę, wzbudzając u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie naruszając jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Drugi zarzut związany jest z groźbą karalną. Zgodnie z tym przepisem, karze pozbawienia wolności do lat 3 podlega osoba, która grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona.
Akt oskarżenia trafił już do sądu. 57-latek stanie przed wymiarem sprawiedliwości.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze