Jak poinformował sołtys Osowej Sieni Krzysztof Michalewicz, była to pierwsza taka sytuacja od 33 lat. Przyczyny zajścia pozostają niejasne.
– Pierwszy raz od 33 lat bijatyka kilkunastu osób zakończyła imprezę po godz. 1. Od czego lub kogo się zaczęło trudno dociec, było grubo, dopiero przyjazd kilku patroli mundurowych uspokoiło sytuację – przekazał sołtys Michalewicz. – Mam nadzieję, że nikt nie trafił na pogotowie, a ucierpiał tylko sprzęt i ego.
Do incydentu doszło po całym dniu udanej imprezy dożynkowej. Program rozpoczął się barwnym korowodem, który przejechał przez całą wieś od strony Wincentowa. Potem w miejscowym kościele odprawiona została msza święta.
Główne uroczystości przy sali wiejskiej rozpoczęły się tradycyjnym dzieleniem chleba. Dla najmłodszych przygotowano liczne atrakcje: dmuchańce, animacje z lepieniem z gliny, przejażdżki bryczką i na kucyku oraz pokaz wozu strażackiego.
Odbywały się konsultacje z dietetykiem na temat zdrowego trybu życia i unikania chorób cywilizacyjnych. Uczestnicy mogli degustować specjalnie przygotowane zdrowe potrawy.
Na koniec rozpoczęła się zabawa taneczna z DJ-em, która zgodnie z planem miała trwać do 2:00 w nocy. Niestety, tuż po pierwszej w nocy doszło do bójki, która przerwała imprezę.